Technologia

Kolejny przełom w metodzie zapisywania danych

Obecnie najpopularniejsza i powszechnie stosowana metoda zapisu danych opiera się na głowicach zapisująco- odczytujących, które wyposażone w niewielką cewkę umożliwiają zapisywanie danych na płytach magnetycznych, a także ich późniejszy odczyt. Gdy naszym celem jest zapisanie danych na dysku twardym, odpowiednio skonstruowany układ elektroniczny rozpoczyna wysyłanie impulsów elektrycznych do wspomnianej już cewki. Prowadzi to do wytworzenia pola elektromagnetycznego porządkującego cząstki znajdujące się na dysku. Gdy natomiast pragniemy odczytać zapisane dane, procedura ta występuje tak samo, jednak w odwrotnej kolejności. Dysk posiada namagnesowaną powierzchnię, która poddaje indukcji prąd znajdujący się w cewce. Ów prąd podlega przetwarzaniu przez układ elektroniczny danego napędu. W związku z coraz większym zapotrzebowaniem na zwiększoną pojemność dysków twardych z powodu ilości koniecznych do przenoszenia danych, gęstość zapisu stopniowo ulegała zwiększeniu. Trzeba jednak mieć na względzie, iż zbyt geste ułożenie poszczególnych sektorów nie pozwala na odczyt danych z pomocą tradycyjnych głowic.

 

Przełom na rynku

 

To już nie jest jedynie mrzonka, to już fakt, który potwierdza jedna z największych firm produkcyjnych na świecie zajmująca się tworzeniem twardych dysków. Nazwa tej firmy to oczywiście Western Digital. Dokonała ona przełomu, którym już w niedługim czasie podzieli się ze swoimi klientami i odbiorcami. Mowa tutaj o dyskach twardych, które będą oferować ogromną pojemność dysków sięgającą nawet do czterdziestu terabajtów. Liczby te potrafią zadziwić i zszokować, ponieważ do tej pory przeciętni użytkownicy komputerów jeszcze nigdy nie mieli do czynienia z tak ogromną pojemnością. Jak zatem dojdzie do produkcji aż tak nowoczesnych dysków twardych? Wszystko dzięki wykorzystaniu technologii opierającej się na promieniowaniu mikrofalowym.

 

Na czym polega wspomniana technologia promieniowania mikrofalowego?

 

Warto jeszcze dodatkowo wspomnieć, iż na ten moment najczęściej stosuje się dyski SSD, które poprawiły funkcjonowanie domowych, prywatnych komputerów i znacznie przyspieszyły ich działanie. Jeśli natomiast chodzi o promieniowanie mikrofalowe, pozwoli ono uzyskać zdecydowanie większą pojemność dysków, niż miało to miejsce dotychczas. Co ważne, będzie można skorzystać z tej technologii nie tylko w prywatnych komputerach, ale w szczególności w sprzęcie firmowym, przemysłowym. Wiadomość ta ucieszy z pewnością przemysł, ale także każdego miłośnika sprzętu komputerowego i nowinek technologicznych.

Przełom we wspomnianej technologii jest możliwy dzięki MAMR, czyli z angielskiego microwave assisted magnetic recording. W wolnym tłumaczeniu mowa tutaj oczywiście o mikrofalowej asyście podczas zapisu magnetycznego. Mikrofale są rodzajem fali, które umożliwiają zacznie gęstszy zapis danych, niż miało to miejsce w przypadku do tej pory wykorzystywanych technologii. Co ważne, wcale do tego nie są konieczne nowe nośniki, które miałyby również wpływ na zmianę dotychczasowej budowy dysków twardych. Radykalne zmiany w ich produkcji nie będą konieczne, a to przekłada się na bardzo duże oszczędności w kwestii zakupu nowego dysku przez każdego użytkownika komputera oraz wzrost popularności tejże metody nagrywania, do którego z pewnością nastąpi już niedługo po premierze urządzenia do zapisu danych.

Mimo wszystko trzeba liczyć się z tym, iż oczekiwanie na wspomniany sprzęt wyposażony w nowoczesną i przełomową technologię to jeszcze kwestia kilku lat. Zgodnie z zapowiedziami, premiera dysków WD z technologią zapisu MAMR będzie dostępna dopiero w roku 2019. Dwa lata to wcale nie tak długo, niemniej jednak niecierpliwych miłośników innowacyjnych rozwiązań technologicznych z pewnością już świerzbią ręce w oczekiwaniu na omawiany sprzęt. Możliwość skorzystania z tegoż rozwiązania spowoduje usprawnienie sposobu przechowywania danych na niewielkiej powierzchni. Technologia wciąż się rozwija i sprawia, że nasze życie jest coraz łatwiejsze. Być może już za kilka lat usłyszymy o kolejnym rozwiązaniu, nad którym trwają prace.

Dodaj komentarz